Influencerzy z całą pewnością nie mogą narzekać na brak propozycji współprac od rozmaitych marek. Firmy decydujące się na taką formę promocji powinny jednak rozważnie podchodzić do realizacji wspólnych projektów. Im większy potencjał skrywa wybrany twórca, tym bardziej spektakularna może okazać się ewentualna wpadka. Poznaj często występujące pomyłki i przekonaj się, w jaki sposób ich uniknąć.
1. Współpraca z nieodpowiednią osobą
Zaufanie odbiorców jest najcenniejszym kapitałem każdego influencera. Ugruntowaną pozycję można utrzymać dzięki autentyczności, uczciwości i dogłębnej znajomości wybranej dziedziny. Twoja kampania może się powieść, dopóki twórca pozostaje wiarygodny w swojej roli. Zadbaj o to, by Twój produkt bądź usługa były spójne z wizerunkiem wybranego influencera. Dzięki temu współpraca stanie się naturalnym przedłużeniem dotychczasowej twórczości.
Jak zadbać o kompatybilność w tym wymiarze? Research, research i jeszcze raz research! Wnikliwie zapoznaj się z działalnością kandydatów. Oceń czy mówicie tym samym językiem i reprezentujecie jednakowe wartości.
Pamiętaj, żeby zwracać szczególną uwagę na kryzysy wizerunkowe, które w przeszłości rozgorzały wokół danej osoby. Jeżeli udało się wówczas porozumieć ze społecznością, możesz zaryzykować realizację wspólnej kampanii. Gdyby jednak okazało się, że w danym środowisku nadal tli się konflikt, rozsądniej będzie dać sobie spokój i złożyć propozycję komuś innemu.
Kontrowersje mogą być paliwem dla serwisów plotkarskich czy też federacji freak fightowych. Nie należy jednak traktować tych branż w charakterze reprezentatywnego przykładu. Większość marek wyraźnie traci wizerunkowo na pokazywaniu się przy influencerach z szemraną przeszłością.
Dowiedz się jak wykrywać fejkowe konta na Instagramie influencerów!
2. Brak planu
Marketing internetowy w wielu przypadkach może stwarzać pozory spontaniczności. Zazwyczaj bywa tak w kontekście kreacji RTM, które powstają błyskawicznie w odpowiedzi na najświeższe wydarzenia. Warto jednak zaznaczyć, że nawet za takimi poczynaniami stoi proces decyzyjny. Jest on po prostu skrócony do niezbędnego minimum.
Realizacja kampanii bez opracowanego planu to proszenie się o rozczarowanie albo kłopoty. Koncepcja nie musi być od razu rozpisana od A do Z. Wiele świetnych pomysłów pojawia się dopiero w praniu i warto przyjmować je z otwartością. Nawet przy elastycznym podejściu trzeba jednak opracować strategię. Będzie ona rdzeniem, wokół którego pojawią się szczegółowe postanowienia. W praktyce posłuży jak drogowskaz i uchroni Cię przed chaosem.
Absolutnie kluczowe jest wyznaczenie konkretnych celów, które chcesz osiągnąć. Dzięki temu będziesz w stanie precyzyjnie ocenić czy projekt zakończył się sukcesem, czy może czegoś zabrakło. Wyciągnięte wnioski przydadzą się w przyszłości.
3. Niewłaściwy dobór narzędzi
Nawet znalezienie charyzmatycznego twórcy pasującego do koncepcji nie jest jeszcze gwarancją sukcesu. Nadal pozostaje spore ryzyko związane z selekcją platform uwzględnionych w kampanii. Za przykład może posłużyć sytuacja, w której firmy chcą za wszelką cenę zrobić coś „na czasie”. W obecnych realiach mogą zatem podjąć decyzję o zamieszczeniu materiałów sponsorowanych na TikToku. W praktyce bywa jednak, że społeczność wybranej platformy nie pokrywa się dostatecznie z grupą docelową reklamowanego produktu.
Niepowodzenia związane z doborem kanałów często wynikają z braku rzetelnego planu. W tych okolicznościach znowu przydadzą się wspomniane wcześniej cele kampanii. Poza tym należy wziąć pod uwagę tożsamość własnej marki, analizę grupy odbiorców, a także formaty dominujące w działalności wybranego influencera. Niebagatelną kwestią jest również budżet kampanii i możliwości techniczne. Na podstawie tych czynników można skutecznie dobrać kanały reklamowe, a także konkretne rodzaje materiałów.
Warto pamiętać, że planowanie kampanii z influencerem nie jest tylko zadaniem o charakterze technicznym bądź analitycznym. Bardzo istotną rolę odgrywają też miękkie kompetencje. Niektórzy spędzają dużo czasu na danej platformie, podskórnie wyczuwają jej specyfikę i tym samym mają nosa do trendów. Warto zaprosić takie osoby do swojego zespołu, nawet jeśli mają nieco mniej doświadczenia. W procesie twórczym naturalny instynkt może być na wagę złota.
4. Skrajne podejścia do komunikacji
Firma nie powinna narzucać swojej wizji bez wysłuchania propozycji influencera. Nie można też popadać w drugą skrajność poprzez pozostawienie całkowicie wolnej ręki przy realizacji zlecenia. Oba scenariusze stanowią prosty przepis na nieskuteczną kampanię. Trzeba znaleźć złoty środek.
Jeżeli podejmujesz współpracę z influencerem, Wasza relacja powinna przebiegać na partnerskich zasadach. Kluczowe jest wzajemne poszanowanie obu stron i pozostawienie przestrzeni do nieskrępowanego dialogu. Opowiedz twórcy, na czym Tobie zależy i jak wyobrażasz sobie efekt końcowy. Później wysłuchaj propozycji podsuwanych przez drugą stronę. Przecież masz do czynienia z osobą, która utrzymuje się dzięki swojej charyzmie i kreatywności. Pozostawanie obojętnym wobec jej punktu widzenia byłoby jedynie formą sabotażu własnego projektu.
W toku realizacji dołóż też wszelkich starań, aby utrzymać sprawny przepływ informacji. Dziel się przemyśleniami i odpowiadaj na bieżące pytania aż uda się przybliżyć koncepcję do perfekcji.
5. Zbyt ogólne spojrzenie na statystyki
Niektóre firmy prowadzą selekcję influencerów w oparciu o podstawowe metryki. Najczęściej biorą pod uwagę zasięg, wyświetlenia oraz liczbę obserwujących. W takiej sytuacji wyniki kampanii powinny dobrze prezentować się w arkuszu kalkulacyjnym, ale wcale nie muszą iść w parze z namacalnymi korzyściami. Może okazać się, że materiały zostały jedynie wyświetlone rozległemu gronu odbiorców. Niestety szeroka ekspozycja nie pociągnęła za sobą zbyt dużej liczby konwersji.
Przy planowaniu kampanii warto spojrzeć na potencjał twórcy z szerszej perspektywy. Przede wszystkim liczy się autentyczność i siła społeczności, którą udało się zbudować. Trendy wykazują, że coraz bardziej opłaca się realizować kampanie z influencerami działającymi na mniejszą skalę. Tacy twórcy często mają bliższą więź z fanami, a tym samym są wiarygodniejsi.
Kanały prowadzone przez największe gwiazdy często przypominają słupy reklamowe. Zdarza się, że w ciągu kilku miesięcy taki twórca zrealizuje kampanie z dwoma firmami, które są dla siebie bezpośrednią konkurencją. W takich okolicznościach spada poziom zaufania zarówno do influencera, jak i do marki stojącej za współpracą.
Jednocześnie w branży wciąż pokutuje przekonanie, że nieważne co mówią odbiorcy, ważne, żeby mówili. Takie przekonania warto sklasyfikować w końcu jako szkodliwy mit. Większość marek powinna unikać rozgłosu za wszelką cenę, a swojego wizerunku pilnować jak oka w głowie.
Zobacz jak możemy Ci pomóc wykorzystać potencjał Influencer Marketingu!