Social media są dla marki w Internecie tym, czym koło dla samochodu – niby da się jeździć bez jednego, ale daleko się nie zajedzie. Podobnie jak na słabo napompowanym – a takim słabo napompowanym kołem mogą być nieefektywnie prowadzone działania social media. Jak zatem poprawić ich efektywność i zrobić audyt social media?
Przede wszystkim: co nie działa?
Fraza „audyt social media” brzmi, jakby coś nie działało i trzeba było sprawdzić, dlaczego nie działa. Taki audyt przeprowadza się jednak w wielu sytuacjach – równie często robi się go, gdy wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku, ale chcielibyśmy zoptymalizować nasze social media, aby działały jeszcze lepiej. Audyt social media przydaje się również wtedy, gdy wszystko działa, ale chcemy np. porównać nasze działania z konkurencją i ocenić, w którym kierunku moglibyśmy się rozwijać. Podobnie w sytuacji, gdy z jakiegoś powodu chcemy zmienić kierunek naszych działań (np. wprowadzamy nowy produkt czy robimy rebranding) i chcemy wprowadzić zmiany możliwie łagodnie – wtedy również audyt social media bardzo nam się przyda.
Jeżeli prowadzimy kanał social media o niskich zasięgach i liczbie polubień (100, 500, 1000 polubień czy subskrybentów), to taki audyt social media możemy przeprowadzić sami. Jeżeli mamy nieco większą popularność i chcemy przejść na wyższy level, to lepiej będzie, gdy zrobimy go wspólnie z agencją – a już na pewno lepiej powierzyć audyt social media agencji influencerskiej, gdy prowadzimy bardzo duży kanał lub profil (powyżej 100 000 osób). Samodzielny i nieumiejętny audyt social media na tak dużym kanale może przynieść nam więcej szkody, niż pożytku.
Niezależnie od naszej motywacji każdy audyt social media, również ten przeprowadzany we własnym zakresie, zaczyna się od pytań.
Audyt social media – pytania
Pierwszym pytaniem, jakie należy sobie zadać, jest oczywiście to najbardziej fundamentalne: co jest problemem?
Odpowiedzi mogą być różne: odbiorcy się nie angażują, nie ma konwersji, nie dochodzą nowi fani…
Zastanowienie się nad tą odpowiedzią jest ważne, bo to ona będzie nam wyznaczała cel i przebieg całego audytu social media – dlatego musi być precyzyjna. Jeżeli będzie ona brzmiała np. „chcę zwiększyć liczbę polubień”, to każde następne działanie będzie temu podporządkowane.
Inne pytania, które warto sobie zadać podczas audytu social media:
- Jeśli coś nie działa – jak chciałbyś, żeby działało?
- Czy mierzyłeś wcześniej wyniki i są one dla Ciebie zadowalające?
- Jak te same działania przeprowadza konkurencja? Czy osiąga cel, który Ty byś chciał osiągnąć u siebie?
- Czy próbowałeś różnych rozwiązań tego samego problemu?
- Czy opracowałeś strategię dla swojego kanału? Jak dokładnie ją zrobiłeś i się jej trzymasz?
Ostatnie pytanie jest szczególnie ważne i nad nim się zatrzymamy.
Audyt social media – strategia i pomysł na siebie
Metafora prowadzenia samochodu ze wstępu świetnie oddaje, nomen omen, prowadzenie social media. Jeśli nie mamy ani celu podróży, ani mapy (którą jest strategia), to nigdzie nie dojedziemy. W dodatku kluczenie i szukanie rozwiązań na oślep, bez planu, będzie nas kosztować dużo czasu i środków. Na szczęście można tego uniknąć – opracowując strategię dla naszego kanału social media (albo ją odświeżając, jeśli już to zrobiliśmy, ale z jakiegoś powodu nie działa lub się jej nie trzymamy).
Warto wspomnieć w tym miejscu, że strategii nie robi się raz na zawsze. Podlega ona ciągłej ewolucji, udoskonalaniu, optymalizowaniu. Wbrew pozorom nie ma reguły, że taki czy inny rodzaj postu na daną grupę docelową zawsze i wszędzie zadziała – za to jest regułą, że dobrze prowadzone fanpage, które mają wysokie wyniki i zasięgi, osiągnęły je próbując różnych rozwiązań. Strategia natomiast wyznaczała im kierunek i wskazywała opcje do wyboru.
Jak ułożyć najprostszą strategię social media?
Podobnie jak podczas audytu social media, w pierwszej kolejności należy określić nasz cel i zadać sobie pytanie: po co w ogóle prowadzimy nasz kanał?
Tak, pytanie brzmi banalnie, ale bardzo często zdarza się, że odpowiedź brzmi „No jak to po co – żeby mieć swój kanał!”. Wszystko fajnie, tylko że to nic a nic nie mówi – koniecznie trzeba tę odpowiedź sprecyzować. Przykładowe cele to: sprzedaż produktu, budowanie społeczności (idealny cel dla influencera!), zwiększenie ruchu na stronie i konwersja. Inaczej będzie się bowiem prowadzić kanał z zamysłem sprzedaży swoich produktów czy usług, a inaczej po to, żeby zebrać wokół siebie społeczność.
Już samo ustanowienie sobie celu (lub jego braku) może być bardzo oczyszczające i uświadamiające.
Drugim krokiem strategii jest sprecyzowanie grupy docelowej. Najlepiej bazować częściowo na naszym celu i częściowo na tym, co podpowiadają narzędzia, takie jak np. Facebook Audience Insights. Znając już demografię i zainteresowania grupy docelowej (np. wiek 25-35, żyjący w mieście, interesujący się muzyką techno) możemy spróbować zdefiniować styl komunikacji i tematy, na które na pewno odpowiedzą w komentarzach.
Trzecim krokiem jest natomiast opracowanie planera postów. Na podstawie analizy grupy docelowej oraz po sprawdzeniu podobnych, konkurencyjnych kanałów wiesz już, kiedy osoby z tej grupy najczęściej sprawdzają kanał, jakiej długości posty mogą lubić i jakie tematy będą dla nich interesujące. Teraz pozostaje Ci usiąść i popracować nad postami, a po ich wstawieniu sprawdzić, jak działają. A potem udoskonalać, optymalizować, robić kolejny audyt social media.
Audyt social media – samodzielnie czy z agencją?
Audyt jest idealnym wstępem do rewizji aktualnej lub stworzenia nowej strategii prowadzenia social mediów. Samo prowadzenie kanału w mediach społecznościowych to trudny proces – a jeżeli zależy nam na dobrych wynikach, to powinniśmy je co pewien czas mierzyć i na ich podstawie wyciągać wnioski.